Absolwentka filologii romańskiej UMK w Toruniu, w roku 1999 obroniła pracę magisterską z zakresu literaturoznawstwa, w której zajęła się analizą języka symboli i paraboli w prozie Antoine’a de St.-Exupéry. Po dwóch latach paryskich oddała pięć kolejnych stolicy pracując we francuskiej korpo by ostatecznie osiąść w sercu krainy 1000 jezior (za namową ukochanego męża).

Od 13 lat w IV LO i od 4 w English Perfect stara się, aby dla każdego chętnego klauzula Molière’a nie była przeszkodą do poznawania, osiedlania się lub chociażby zwiedzenia pięknego kraju nad Sekwaną.

Kocha: syna, męża, oraz liczną rodzinę w kraju i na obczyźnie.
Naprawdę lubi: sport (gdyż lubi jeść), czytać (obecnie zagłębiona w Shantaram) oraz teatr (tekst powstaje przy kawie tuż przed dyplomowym spektaklem studentów Sewruka, na który udaje się po raz drugi).

Wewnętrznie czuje się artystką i ciągle gra i śpiewa w szkolnych przedstawieniach. Bez pracy nie mogłaby żyć z wielu powodów, również takiego, że naprawdę lubi uczyć.

P.S. Zastosowanie trzeciej osoby w pisaniu o sobie jest zabiegiem czysto literackim.